Różne czynniki wpływają na wybór hotelu przez gości. W przypadku obiektu pod marką J.J Darboven, oprócz lokalizacji, tym, co skłoniło nas do wizyty właśnie w tym miejscu, były przede wszystkim – obietnica smaku, koncept hotelu bezobsługowego, oraz możliwość spędzenia czasu w kameralnym obiekcie z widokiem na stadninę koni. Aż trudno uwierzyć, że te wszystkie cechy łączy w sobie to jedno, małe, niepozorne miejsce.
Tag: Hotel

Pierwsze wrażenie: Radisson Rewards – Radisson Blu Hotel, Sopot, Sopot
O tym, że trójmiejski rynek hotelowy darzymy dużą estymą wie każdy z naszych stałych Czytelników. Zebrana przez lata suma doświadczeń z wielu zlokalizowanych tu hoteli zachęca nas do jak najczęstszych powrotów. Kiedy dotarła do nas informacja o powstającym w Sopocie, trzecim już obiekcie Radisson Rewards w Trójmieście, jasnym było, że będziemy mieć na niego bliskie baczenie.

Recenzja: Radisson Rewards – Radisson Hotel Szklarska Poręba, Szklarska Poręba
Radisson Szklarska Poręba to dziwne miejsce. Było takim, zanim jeszcze do końca powstał jego budynek, a to za sprawą developera, który reklamował ten obiekt sloganem „Jedyne condo pod marką Radisson w Polsce”, jednocześnie używając tego samego hasła w stosunku do drugiego rozwijanego przez siebie hotelu marki Radisson, w Kołobrzegu.

Recenzja: ALL – Mercure Warszawa Ursus Station, Warszawa
Rozglądając się za nowymi, ciekawymi hotelami, które warto zobaczyć, w oko wpadła nam oferta Mercure Warszawa Ursus Station. Hotel już na etapie planowania przeszedł upgrd, gdyż w założeniu miał być Ibis Stylesem Warszawa Ursus Station.

Szybka Recenzja: Radisson Rewards – Radisson Blu Edwardian, Heathrow, London, Londyn
Kiedy LOT ogłosił uruchomienie rejsów z Warszawy na drugie londyńskie lotnisko London City Airport (LCY), było pewne, że polecimy tam prędzej niż później. Ze względu na konieczność porannego powrotu do Warszawy kolejnego dnia, musimy wracać z głównego londyńskiego lotniska Heathrow (LHR), a co za tym idzie, szukamy noclegu właśnie w jego okolicach.

Recenzja: Radisson Rewards – Radisson Blu Hotel, Yerevan, Erywań
Z wizytą w stolicy Armenii wstrzymywaliśmy się od lat. Mieliśmy niezliczoną liczbę szans, żeby się do Erywania wybrać, sprzyjało nam niemal wszystko. Tym, co powstrzymywało nas przed kupnem biletu był fakt, że po licznych opisach znajomych i lokalesów, nabraliśmy przekonanie, że krótka wizyta zakończy się chęcią na więcej i tęsknotą za tym miejscem, zanim jeszcze zdążymy dotrzeć na samolot powrotny do domu.

Szybka Recenzja: Hilton Honors – Tru by Hilton Las Vegas Airport, Las Vegas
Tru by Hilton to, w założeniu sieci Hilton, prosta, ale przełomowa i oferująca dużo wartości marka dla podróżnych, którzy “czerpią radość z życia”. Początkowe prezentacje sieci-matki na temat Tru nie wzbudziły w nas entuzjazmu, jednak hotel tej marki pojawił się na naszym radarze w związku z jedną z podróży po zachodnich Stanach Zjednoczonych.

Szybka Recenzja: IHG Rewards Club – Staybridge Suites Seattle Downtown – Lake Union, Seattle
Wybierając hotel na naszą kilkudniową wizytę w Seattle kierowaliśmy się przede wszystkim lokalizacją jak najbliżej centrum, możliwością opłacenia pobytu punktami z programów lojalnościowych oraz dostępnością parkingu hotelowego, co w dużych amerykańskich metropoliach nie jest takie oczywiste.

Recenzja: Hilton Honors – Hilton Garden Inn Hanoi, Hanoi
Historia tej podróży potoczyła się jak duża część wszystkich naszych wyjazdów. Fakt, że nie udało nam się do tej pory odwiedzić Hanoi, uwierał nas jak przysłowiowy kamień w bucie. Tym razem los zmotywował nas, aby wizyty w stolicy Wietnamu nie odpuścić. Bazujący na wyborze najlepszych i najważniejszych punktów z poprzednich planów kilku dni w stolicy Wietnamu, obecny rozkład napuchł do niebotycznych rozmiarów. Szukaliśmy prostego, wygodnego hotelu, który zapewni nam komfort wypoczynku po dniach pełnych wrażeń.

Recenzja: Marriott Bonvoy – Warsaw Marriott Hotel, Warszawa
Warszawski flagowy obiekt sieciowego giganta powstawał długo, choć na początku jego przeznaczenie miało być zupełnie inne. Kiedy jednak w okolicach 1989 roku do projektu dołączył hotelowy potentat, prace ruszyły z kopyta i w samym centrum stolicy powstał, będący wtedy synonimem luksusu, pięćsetny obiekt Marriotta.
Nam z programem lojalnościowym Bonvoy i jego poprzednikiem nie było nigdy po drodze. Kiedy jednak dostaliśmy wiadomość o ofercie specjalnej Warsaw Marriott Hotel postanowiliśmy z niej skorzystać.