Skip to main content

Szybka Recenzja: Hilton Honors – Hilton Garden Inn Krakow, Kraków

Do Krakowa i hotelu Hilton Garden Inn Kraków planowaliśmy wybrać się już parokrotnie, jednak za każdym razem termin naszego pobytu zbiegał się z ograniczeniami w korzystaniu z obiektów noclegowych lub ich zupełnym zamknięciem.
Ostatecznie, w jego progach stanęliśmy wiosną tego roku, parę tygodni po ponownym otwarciu obiektów noclegowych dla wszystkich gości.

Czytaj więcej

Pierwsze wrażenie: Arche Siedlisko, Ujny

Własny domek na odludziu, spokój, cisza, natura. Nad ranem majestatyczne wschody słońca, wieczorami obserwacja rozgwieżdżonego nieba. Sielanka. Każdy prędzej czy później dociera do miejsca, w którym w ten właśnie sposób marzy o ucieczce od zgiełku – na stałe lub choć na krótki wypoczynek. Szczególnie podczas pandemii trend ten zyskał na popularności. Długo przeglądaliśmy oferty w poszukiwaniu czegoś, co wyda nam się interesujące.

Czytaj więcej

Recenzja: Hilton Honors – Canopy by Hilton Dubai Al Seef, Dubaj

Wybór kolejnego hotelu, w który mieliśmy spędzić kilka dni podczas naszego wyjazdu do Dubaju był prostą konsekwencją poprzednich rezerwacji w dwóch innych hotelach zlokalizowanych w tym samym kompleksie. W ten sposób, w czasie jednej podróży odwiedziliśmy pełen zestaw obiektów zrzeszonych w programie Hilton Honors zrealizowanych w ramach projektu Al Seef.

Czytaj więcej

Szybka Recenzja: Hilton Honors – Hilton Garden Inn Riga Old Town, Ryga

Na przestrzeni kilku lat w Rydze gościliśmy wielokrotnie. Zazwyczaj zatrzymywaliśmy się w hotelach sieci Radisson. Tym razem, zdecydowaliśmy się przetestować pierwszy, i jak dotąd jedyny obiekt marki Hilton Garden Inn na Łotwie. Hotel został otwarty jesienią 2019 roku, po czym po kilku miesiącach został zamknięty, w związku z pandemią. Ponowne otwarcie nastąpiło w maju 2020 roku, na parę miesięcy przed naszą wizytą.

Czytaj więcej

Szybka Recenzja: Marriott Bonvoy – Moxy Poznan Airport, Poznań

Ubiegły rok postanowiliśmy wycisnąć jak cytrynę i skorzystać z szans, które dla nas niesie. Jednym z elementów realizacji tego planu był pomysł wystawienia nosa poza swoją zwyczajową, hotelową bańkę.
To miała być nasza pierwsza wizyta w hotelu marki Moxy. Mieliśmy się w nim zatrzymać zaraz po przylocie do Poznania.
Jako, że w roku dwa tysiące dwudziestym niemal nic nie mogło przebiegać zgodnie z planem, również i nasz, zaplanowany ze sporym wyprzedzeniem lot okazał się niezupełnie tym, czym miał być.

Czytaj więcej

×

Polub nas na Facebooku!