Skip to main content

Recenzja: Radisson Rewards – Radisson Blu Hotel, Gdansk, Gdańsk

Wizyty w nowych, nieznanych hotelach są ekscytujące, jeśli lubisz poznawać nowe miejsca. Dzieje się tak, kiedy obiekty realizują pokładane w nich nadzieje, a materiały marketingowe mówią prawdę, a nie tylko obiecują rzeczy, których zespół nie jest w stanie zrealizować.

Każdy z nas ma jednak swoje ulubione miejsca, do których lubi wracać, bo czujemy się tam wyśmienicie, niezależnie od sytuacji i okoliczności.

Radisson Blu Gdańsk, a w zasadzie zespół pracujących tam ludzi, był jednym z ważnych elementów, dzięki którym powstał upgrd.pl jaki znacie. Nie bez powodu recenzja tego właśnie obiektu była pierwszą, która ukazała się na naszej stronie.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – budynek hotelu od strony Długiego Targu

Na przestrzeni lat gdańskiego niebieskiego Radissona odwiedzaliśmy wiele razy. Zawsze witani byliśmy tym samym ciepłym przyjęciem i wyjątkową w skali kraju obsługą. Niestety, ostatnie dwa lata nie dane było nam zajrzeć do tego miejsca. Za każdym razem, kiedy dokonywaliśmy nowej rezerwacji, na drodze do wizyty stawały nam kolejne przeszkody, w postaci powracających obostrzeń i ograniczeń.

Zarówno oczywisty fakt niekorzystnych zmian na rynku hotelowym, jak i sytuacje, w której dawnych pracowników Radisson Blu Gdańsk spotykaliśmy w różnych innych hotelach w Polsce, wprawiały nas w niepokój co do tego, jak wyglądać będzie sytuacja w jednym z naszych ulubionych hoteli.

Przed przyjazdem

Z obawą, ale bez większego zastanowienia, przy kolejnej wizycie w Trójmieście, zarezerwowaliśmy kilkudniowy pobyt w Radisson Blu Gdańsk, prosząc w rezerwacji o umieszczenie nas, w miarę możliwości, w jednym z naszych ulubionych pokoi – świeżo wyremontowanym apartamencie junior na piątym piętrze.

W przeddzień przyjazdu, w aplikacji Radisson Rewards, w ramach naszej rezerwacji, co jest nowością, widoczny był już upgrd do typu pokoju, który preferowaliśmy. Biorąc pod uwagę, że w gdańskim niebieskim Radissonie są według naszej wiedzy tylko dwa pokoje tego rodzaju, mieliśmy już niemal pewność, że uda nam się zamieszkać w naszym ulubionym pokoju.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – logo hotelu (od ulicy Powroźniczej)
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – wejście do hotelu od ulicy Powroźniczej

Po przyjeździe

Do hotelu docieramy w okolicach pory rozpoczęcia doby hotelowej. W recepcji czynne jest jedno stanowisko, ale nie ma tu o tej porze wielkiego ruchu – przed nami, na obsługę czeka tylko jeden gość. Recepcjonista wraca właśnie od drzwi wejściowych hotelu, w pobliżu których się minęliśmy, kiedy wskazywał on innym gościom drogę, którą powinni się udać, aby dotrzeć w interesujące ich miejsce.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – lobby
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – recepcja

Kiedy nadeszła nasza kolej na załatwianie spraw, Recepcjonista Evgeniy, z uśmiechem i swobodą, ale równocześnie klasą, do której przyzwyczaił nas Radisson Blu Gdańsk i za którą tak bardzo go cenimy, nawiązał z nami miłą rozmowę, przy okazji, w tle, przeprowadzając całą formalną procedurę. Evgeniy kojarzył nas z naszych poprzednich wizyt, więc rytuał okazywania dokumentów nie był nawet potrzebny – w chwili, w której sięgaliśmy po dowody osobiste przed nami wylądowała wypełniona już karta rejestracyjna, na której widniał też numer przydzielonego nam pokoju – 555. Miło jest wracać do miejsc, w których jest nam tak dobrze!

Po kilku kolejnych minutach rozmowy byliśmy bogatsi o informacje na temat sposobu funkcjonowania hotelu w obecnych czasach, godzinach pracy restauracji, relokacji baru do części hotelu od strony Długiego Targu, renowacji piątego piętra, znajdujących się na nim pokoi, oraz pojawieniu się nowych, stworzonych w miejscu dawnych pomieszczeń administracyjnych.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – recepcja

Rozmowa z Evgenijem na temat hotelu, okolic, Gdańska i Trójmiasta mogłaby się ciągnąć pewnie znacznie dłużej, ale w lobby pojawili się kolejni goście potrzebujący jego pomocy. Z kartami-kluczami w ręce udaliśmy się więc na piąte piętro, aby zobaczyć jak bardzo zmienił się „nasz” pokój.

Pokój – Apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ 555

Zmiany we wnętrzach widać zanim jeszcze dotrzemy do pokoju. Korytarz, który skrywał się za drzwiami na piątym piętrze, tym razem okazał się dostępny dla gości – to właśnie tu powstały dodatkowe pokoje. Wykończenie jasno sugeruje, że odświeżono go w stylu, w którym przygotowano znajdujące się tu pokoje.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – korytarz (piąte piętro)

Po pokonaniu kilku dodatkowych schodków – pokoje 555 i 557 znajdują się na niewielkim podwyższeniu – i otwarciu drzwi, pierwszym co rzuca nam się w oczy to zmiana wykładziny na „drewnianą” podłogę. Świetnie, bo jest to jeden z trendów ostatnich lat w hotelach, który bezsprzecznie przypadł nam do gustu.

Sporych rozmiarów przedpokój zmienił się dzięki temu dość znacznie. Cały czas pozostają tu do dyspozycji gości fotele ze stolikiem kawowym, a także „ściana” szaf – od tej na ubrania, z półkami, z wieszakami, do szafy, w której umieszczono ekspres do kawy, zestaw do parzenia kawy i herbaty, szkło, oraz minibar. Jako ciekawostka – w pokoju typu junior suite zawartość minibaru jest dostępna dla gości bezpłatnie. Ten w czasie naszego pobytu wyposażony był dość skromnie – dwa napoje gazowane, dwa alkoholowe i dwie przekąski, ale biorąc pod uwagę zwyczajowe ceny w hotelowych minibarach, mógł być to mały majątek.

Tym, co zmieniło się najbardziej w „naszym” apartamencie, to rzecz jasna jego główne pomieszczenie, które pełni funkcję zarówno sypialni jak i pokoju dziennego. Odświeżenie, zgodne z panującymi obecnie w hotelarstwie ciepłymi, przytulnymi trendami bardzo dobrze się tu sprawdziło. Nie zmieniła się za to główna koncepcja ustawienia mebli, co bardzo nam odpowiadało. Na spory plus zaliczamy również zmianę foteli i stolika na małą kanapę i lepiej dopasowany do jej wysokości stolik, który w naszym doświadczeniu stanowił świetne uzupełnienie, tworząc drugie, rozsądne miejsce do pracy, obok tego przy dedykowanym biurku.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia, widok na przedpokój
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – sypialnia – biurko

Zmiany zaszły też na głównej atrakcji apartamentu 555, czyli balkonie, a realnie tarasie. Pojawiły się nowe meble, fotel-huśtawka, a nawet element zieleni. Na chwilę obecną, pewnym problemem – niezależnym od hotelu – jest remont odbywający się na Długim Targu w okolicach Bramy Zielonej, związany z wymianą nawierzchni. Miejmy nadzieję, że skończy się on szybko i nic nie będzie przeszkadzać pięknym widokom z tego miejsca.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – taras
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – taras
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – taras – widok na Długi Targ
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – taras – widok na Długi Targ
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – taras nocą

Nieco zaskoczył nas fakt, że remontu nie przeszła spora łazienka. Nie to, żeby był on niezbędny – stan techniczny wszystkich urządzeń jest w niej dobry. Chodzi jedynie o dostosowanie jej stylu do całej reszty odnowionego, odświeżonego apartamentu. Mimo wszystko i tutaj zaszły pewne zmiany. Radisson Blu Gdańsk jest pierwszym hotelem Radisson Blu, który odwiedziliśmy, w którym zamontowano – zarówno przy umywalce, jak i przy wannie, duże, zbiorcze opakowania na kosmetyki z podajnikami.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – łazienka
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – 555 apartament junior z balkonem i widokiem na Długi Targ – łazienka – kosmetyki

Pokój 555 był naszym ulubionym od pierwszej wizyty, podczas której mieliśmy okazję w nim zamieszkać. Z upływem czasu, jedynym problemem, który można by mu przypisać, było oddalanie się w wyglądzie do obowiązujących obecnie trendów hotelarskich. Przeprowadzone zmiany skutecznie zaradziły temu niewielkiemu deficytowi, a główny atut apartamentu, w postaci tarasu, zyskał dodatkową atrakcję w postaci wiszącego fotela – huśtawki.

Niestety, podczas tej wizyty, nie znaleźliśmy w naszym pokoju zwyczajowego zestawu powitalnego. Nie mamy pojęcia, czy jest to zmiana związana z panującą obecnie sytuacją epidemiczną, przeoczenie, czy wprowadzone na stałe oszczędności. Z drugiej jednak strony, pokój został przygotowany zgodnie z naszymi prośbami i preferencjami, co cieszy nas tym bardziej, że zdecydowanie nie jest to norma w odwiedzanych przez nas hotelach.

Śniadanie

Pierwszy posiłek dnia serwowany jest tradycyjnie, w postaci bufetu, w znajdującej się na poziomie recepcji restauracji Verres en Vers. Przed rozpoczęciem posiłku, wszyscy goście proszeni są o założenie maseczek ochronnych, oraz dezynfekcję rąk.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – wejście

Biorąc pod uwagę nasz poprzedni artykuł o Radisson Blu Gdańsk, zmian na śniadaniu jest wiele. Prawda z naszej perspektywy jest nieco inna – od tamtego czasu, w hotelu gościliśmy wielokrotnie i dla nas zmiany te następowały powoli, stopniowo, czasami nawet niezauważalnie. Duża część z nich związana jest również ze zmianą modelu serwisu śniadaniowego w hotelach marki Radisson Blu.

Na chwilę obecną, goście korzystać mogą z oferty bufetu, zawierającego zarówno dania ciepłe, sery, wędliny, owoce, warzywa, płatki śniadaniowe, pieczywo, a także sporą sekcję słodkich wypieków i ciast. Restauracja oferuje również dania przygotowywane zgodnie z życzeniami gości, na ich życzenie.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet – jajka, warzywa
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet – pieczarki, kiełbaski, bekon
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet – ryby, jajka, sery, wędliny
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet – owoce
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet – warzywa
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – bufet – słodkie wypieki
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śniadanie – menu

Restauracja Verres en Vers

Korzystając z okazji pobytu w Radisson Blu Gdańsk, odwiedzamy również hotelową restaurację, którą wizytowaliśmy wcześniej wielokrotnie, nawet kiedy w Gdańsku byliśmy tylko przejazdem i nie nocowaliśmy w hotelu. Doświadczenie w Verres en Vers recenzowaliśmy także w osobnym artykule.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – wejście
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – patio
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – bar

Tym razem, podczas kilkudniowego pobytu, udaje nam się skosztować znacznej części krótkiej karty.

Z przystawek próbujemy zupy rybnej, która była w porządku, choć fakt, że jej główny składnik rybny stanowił łosoś nieco nas zasmucił – po prostu nie przepadamy za łososiem.
Boeuf Strogonow był poprawny – bez uniesień, ale również bez jakichkolwiek zarzutów.
Śledź po elbląsku zaskoczył nas głównie tym, że podano go w towarzystwie bekonu. Sama ryba była smaczna, ale do sposobu połączenia jej z mięsem chyba się nie przekonaliśmy.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – zupa rybna
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – boeuf strogonow
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – śledź po elbląsku

Z dań głównych smakujemy żeberek – poprawnych, choć nie wyjątkowych, smacznego burgera, a także dania, które przypadło nam do gustu najbardziej, czyli spaghetti a’la carbonara. Być może nie była to wzorcowa carbonara, ale zarówno smakiem jak i sposobem podania przywodziła nam w pamięci te, jedzone w małych, włoskich restauracjach na prowincji.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – żeberka duszone w piwie
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – klasyczny burger wołowy
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – spaghetti a’la carbonara

Z deserów, zarówno creme brulee, podawany z lodami truskawkowymi, jak i deser lodowy spełniały swoją rolę słodkiego zakończenia posiłku.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Restauracja Verres en Vers – creme brulee

W podsumowaniu warto zaznaczyć, że mimo zauważalnej zmiany charakteru podawanych w restauracji dań, na nieco bliższe tym domowym, obsługa kelnerska, którą zaserwował nam Pan Tadeusz stała na najwyższym poziomie. Miła, przyjemna rozmowa, rada, brak pośpiechu – zarówno podczas zamawiania dań, jak również podczas ich serwowania sprawiały, że czuliśmy się tu świetnie.

Miłą odmianą do wielu innych restauracji hotelowych, szczególnie w obecnych czasach, był również fakt, że Szef kuchni nie siedział wyłącznie w kuchni, a wychodził również do gości i rozmawiał z nimi, podchodząc do stolików i inicjując wymianę zdań.

SPA

W hotelu funkcjonuje też nowe SPA – Prana Spa, które znamy z wcześniejszych zabiegów w Radisson Hotels & Suites Gdańsk. Kontaktujemy się z nim bezpośrednio, na kilka dni przed zaplanowaną wizytą, aby zarezerwować porę na masaże ajurwedyjskie. Wizyta zostaje umówiona zgodnie z naszymi preferencjami czasowymi. Jesteśmy również uprzedzeni, że płatność za zabiegi może być dokonana jedynie w recepcji SPA i nie może być doliczona do rachunku pokoju.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – Prana Spa – reklama

W trakcie pobytu w hotelu, dowiadujemy się z ogłoszenia w windzie o obowiązującej obecnie promocji. W dniu wizyty, pojawiamy się w SPA parę minut przed zaplanowanym czasem. Miła Recepcjonistka pobiera od nas płatność z góry, zgodnie z aktualną promocją i po chwili prowadzi nas do gabinetu. Sam masaż prowadzony jest przez rodowitą Balijkę, z którą komunikujemy się w języku angielskim. Masażystka wie co robi, zabieg jest fantastyczny. Po godzinie wychodzimy zrelaksowani i zregenerowani. Samo SPA jest zdecydowanie mniejsze niż to w zielonym Radissonie, nie ma klimatycznej poczekalni, w której można odprężyć się po zabiegu i napić zielonej herbaty. Niemniej, do samego masażu nie mamy absolutnie żadnych uwag.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – SPA & Wellness – Prana Spa – lobby
Radisson Blu Hotel, Gdańsk – SPA – gabinet zabiegowy

Rekreacja, wypoczynek

Radisson Blu Gdańsk oferuje swoim gościom możliwość skorzystania z niewielkiej sali gimnastycznej, w której znajdziemy głównie urządzenia do ćwiczeń aerobowych. Istnieje też możliwość skorzystania z sauny. Niestety, podczas tej wizyty, nie wystarczyło nam czasu, aby się do niej wybrać. Nic straconego – do Radisson Blu Gdańsk na pewno wrócimy jeszcze niejednokrotnie.

Radisson Blu Hotel, Gdańsk – strefa sportowa

Podsumowanie

Do Radisson Blu Gdańsk – jednego z naszych ulubionych hoteli w Polsce, jechaliśmy z przysłowiową „duszą na ramieniu”. Od pierwszej interakcji z ludźmi z tego miejsca, było dla nas jasne, że najważniejsza część doświadczenia hotelowego serwowanego w tym miejscu, nie zmieniła się ani na jotę. Świetna, ciepła, komunikatywna, pozbawiona sztywności i sztuczności obsługa – w dziale rezerwacji, w recepcji, w restauracji, w służbie pięter sprawia, że chce się tu wracać.

Możliwość powrotu do naszego ulubionego pokoju, który przeszedł spore, pozytywne zmiany, również nie pozostaje bez związku z naszą oceną tego, co prezentuje sobą obecnie hotel.

Jedną z rzeczy, która cieszy nas jednak najbardziej, jest fakt, że hotel utrzymuje równy, bardzo wysoki poziom niezmiennie od lat. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się na rynku, powinien być to sygnał dla innych hotelarzy, że taki poziom da się osiągnąć i utrzymać przez bardzo długi czas, bez względu na zaistniałe okoliczności.

Radisson Blu Gdańsk – tak trzymać!

Dane kontaktowe

Radisson Blu Hotel, Gdansk
Długi Targ 19, 80-828 Gdańsk

Galeria

2 thoughts to “Recenzja: Radisson Rewards – Radisson Blu Hotel, Gdansk, Gdańsk”

  1. Och jaki piekny artykul sponsorowany… Az sie wzruszylem tymi slodkimi opisami…
    Szkoda tylko ze oszukujecie Czytelnikow nie piszac tego wprost…

    1. Drogi Kamilu,

      cieszymy się bardzo, że artykuł przypadł Ci do gustu i wywołał emocje.

      Co do sponsorowania artykułów – sponsorujemy je sobie sami, co nie powinno być trudne do zweryfikowania – piszemy o tym we wpisie na temat zasad, jakimi kierujemy się tworząc tę stronę (https://www.upgrd.pl/nasze-zasady/).

      Rozumiemy skąd Twoje wątpliwości – ukrytych współprac, wpisów reklamowych bez oznaczeń a nawet ordynarnego wciskania ludziom przysłowiowego kitu jest w internecie sporo. Dla nas również jest to co najmniej niesmaczne. Mimo wszystko, jeśli szukasz tego typu treści, to u nas ich nie znajdziesz.

      Pozdrawiamy, życząc choć odrobiny więcej wiary w ludzi 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!