Wybór hotelu przy lotnisku to dla nas głównie kwestia wygody, ale i rozsądnego gospodarowania zasobami.
Taki był też powód naszego pobytu w hotelu ibis Faro Algarve, po przylocie ostatnim w ciągu dnia samolotem z Lizbony liniami TAP.

Wpisy zawierające informacje o noclegach
Wybór hotelu przy lotnisku to dla nas głównie kwestia wygody, ale i rozsądnego gospodarowania zasobami.
Taki był też powód naszego pobytu w hotelu ibis Faro Algarve, po przylocie ostatnim w ciągu dnia samolotem z Lizbony liniami TAP.
Pomysł na niniejszy artykuł chodził nam po głowie już od jakiegoś czasu. Do tej pory jednak nie nadawaliśmy tematowi żadnego priorytetu.
Nasze podejście do tematu zweryfikował jednak niedawny wysyp informacji serwowanych nam przez największe hotelarskie organizacje branżowe.
W The Westin Warsaw mieliśmy się znaleźć wielokrotnie, ale zawsze coś stawało nam na drodze. Nie bez winy jest tu też sam hotel, który podobnie jak znakomita większość krajowej branży w pandemii, odwoływał bezceremonialnie nasze rezerwacje, bez żadnej propozycji zmiany terminy, warunków i temu podobnych.
Na ostatnią noc podczas tego wyjazdu do Dubaju wybieramy niskobudżetowy hotel marki Hampton zlokalizowany w kompleksie Al Seef, w którym odwiedziliśmy już wcześniej dwa pozostałe hotele ze stajni Hiltona.
Nasz pobyt w tym hotelu będzie dość krótki – jeszcze przed północą będziemy się wymeldowywać i zmierzać na lotnisko, skąd nocnym lotem, przez Stambuł wracamy do Warszawy.
Gruziński przedstawiciel marki Radisson Collection wpadł nam w oko dzięki hotelowej reklamie telewizyjnej.
Po jakimś czasie udało nam się ustalić nazwę obiektu, a co za tym idzie – rozpocząć też planowanie wizyty. Jako, że miał to być nasz pierwszy pobyt w Gruzji, plany były szerokie, a Radisson Collection Tsinandali Estate był tylko ich fragmentem.
W Macedonii planowaliśmy spędzić aktywny przedłużony letni weekend, połączony z road tripem po kraju. Utrzymujące się przez długi czas bardzo wysokie ceny wynajmu aut na termin naszego przyjazdu spowodowały, że musieliśmy zweryfikować nasze pierwotne plany.
Patrząc z perspektywy czasu, wizyta w Pullman Riga Old Town jest kwintesencją tego jak hotele podeszły do pandemii i jak się w niej odnalazły.
Zdecydowana większość naszych podróży rozpoczyna się od zakupu biletu lotniczego na długo przed ich rozpoczęciem. Pandemia namieszała nie tylko w naszym kalendarzu podróżniczym. Korzystając z promocji w LOT postanowiliśmy spędzić przedłużony weekend w Słowenii decydując się na zakup biletu niemalże w ostatniej chwili. Jako naszą bazę noclegową wybraliśmy hotel sieciowy w Lublanie, przedstawiciela marki Radisson Blu.
Wizyty w nowych, nieznanych hotelach są ekscytujące, jeśli lubisz poznawać nowe miejsca. Dzieje się tak, kiedy obiekty realizują pokładane w nich nadzieje, a materiały marketingowe mówią prawdę, a nie tylko obiecują rzeczy, których zespół nie jest w stanie zrealizować.
Do Krakowa i hotelu Hilton Garden Inn Kraków planowaliśmy wybrać się już parokrotnie, jednak za każdym razem termin naszego pobytu zbiegał się z ograniczeniami w korzystaniu z obiektów noclegowych lub ich zupełnym zamknięciem.
Ostatecznie, w jego progach stanęliśmy wiosną tego roku, parę tygodni po ponownym otwarciu obiektów noclegowych dla wszystkich gości.