Wizyty w nowych, nieznanych hotelach są ekscytujące, jeśli lubisz poznawać nowe miejsca. Dzieje się tak, kiedy obiekty realizują pokładane w nich nadzieje, a materiały marketingowe mówią prawdę, a nie tylko obiecują rzeczy, których zespół nie jest w stanie zrealizować.
Autor: j

Pierwsze wrażenie: Arche Siedlisko, Ujny
Własny domek na odludziu, spokój, cisza, natura. Nad ranem majestatyczne wschody słońca, wieczorami obserwacja rozgwieżdżonego nieba. Sielanka. Każdy prędzej czy później dociera do miejsca, w którym w ten właśnie sposób marzy o ucieczce od zgiełku – na stałe lub choć na krótki wypoczynek. Szczególnie podczas pandemii trend ten zyskał na popularności. Długo przeglądaliśmy oferty w poszukiwaniu czegoś, co wyda nam się interesujące.

Recenzja: Hilton Honors – Canopy by Hilton Dubai Al Seef, Dubaj
Wybór kolejnego hotelu, w który mieliśmy spędzić kilka dni podczas naszego wyjazdu do Dubaju był prostą konsekwencją poprzednich rezerwacji w dwóch innych hotelach zlokalizowanych w tym samym kompleksie. W ten sposób, w czasie jednej podróży odwiedziliśmy pełen zestaw obiektów zrzeszonych w programie Hilton Honors zrealizowanych w ramach projektu Al Seef.

Recenzja: Marriott Bonvoy – Sheraton Grand Warsaw, Warszawa
Do warszawskiego Sheratona wybieraliśmy się niespiesznie. Hotel znaliśmy głównie z powodu jego lokalizacji na placu Trzech Krzyży, oraz częstych współprac z internetowymi „gwiazdeczkami”.
Szczególnie ostatni element wyliczanki sprawiał, że obiekt ten omijaliśmy szerokim łukiem. Taki sposób ukrytej reklamy nigdy nie jest dobrą rekomendacją.

Recenzja: Leonardo Hotels – NYX Hotel Warsaw, Warszawa
NYX Warsaw od początku zapowiadany był jako nowa jakość na stołecznym rynku hotelowym. Cztery gwiazdki kategoryzacji, z obsługą na pięć gwiazdek, świetna lokalizacja, piękne widoki, międzynarodowa sieć – to wszystko stanowić miało podstawę wyjątkowości NYXa na hotelowej mapie Warszawy.

Recenzja: Hilton Honors – Hampton by Hilton Dubai Airport, Dubaj
Planowanie pierwszej odleglejszej podróży od wielu miesięcy rozpoczęliśmy w nietypowy dla nas sposób. Wybór hoteli nie był prosty, bo zalew interesujących ofert był wręcz przytłaczający.

Szybka Recenzja: Marriott Bonvoy – Moxy Poznan Airport, Poznań
Ubiegły rok postanowiliśmy wycisnąć jak cytrynę i skorzystać z szans, które dla nas niesie. Jednym z elementów realizacji tego planu był pomysł wystawienia nosa poza swoją zwyczajową, hotelową bańkę.
To miała być nasza pierwsza wizyta w hotelu marki Moxy. Mieliśmy się w nim zatrzymać zaraz po przylocie do Poznania.
Jako, że w roku dwa tysiące dwudziestym niemal nic nie mogło przebiegać zgodnie z planem, również i nasz, zaplanowany ze sporym wyprzedzeniem lot okazał się niezupełnie tym, czym miał być.

Recenzja: SWISS – Klasa Biznes w Airbus A330 Miami – Zurych
Po średnim locie liniami Avianca z Bogoty do Miami i krótkim pobycie na miejscu, przyszedł wreszcie czas na lot do Europy. Tym razem odbyliśmy go na pokładzie Airbusa A330 linii SWISS w klasie biznes.

Recenzja: Radisson Rewards – art’otel budapest, Budapeszt
Trochę dziwnie to brzmi, szczególnie dla nas samych, ale dopiero dzięki tej wizycie dotarliśmy do punktu, w którym możemy stwierdzić, że odwiedziliśmy wszystkie marki zrzeszone w programie Radisson Rewards.

Recenzja: Singapore Airlines – Klasa Biznes w Airbus A380 Singapur – Zurych
Kiedy wpadła nam w oko oferta lotów do Singapuru z Europy, w klasie biznes, skonstatowaliśmy, że to najwyższy czas, aby w końcu pojechać na wakacje. Takie stereotypowe wakacje – leżenie przy basenie, egzotyczna roślinność, drinki, wycieczki fakultatywne, po prostu dolce far niente.