Skip to main content

Recenzja: IHG Rewards Club – Holiday Inn Algarve – Armacao de Pera, Algarve

Szybki wypad po mile, połączony z wizytą w ciepłym miejscu nad oceanem w środku polskiej zimy?Świetny pomysł! Nie trzeba nas było zatem długo namawiać, kiedy pojawiły się atrakcyjne taryfy w klasie biznes na pokładzie TAP Portugal do kilku miejsc w Portugalii. No i ten ocean!

Przed przyjazdem

Noc po wieczornym przylocie spędzamy w zaskakująco dobrym ibis Faro Algarve, skąd po śniadaniu wracamy na lotnisko i odbieramy wypożyczony samochód. Tym środkiem lokomocji najłatwiej będzie nam się poruszać po okolicy.

Droga do hotelu nie jest zbyt długa. Kiedy tylko ustawiamy w nawigacji pożądany adres, uśmiechy na twarzach rosną nam od ucha do ucha, na samo wspomnienie, że za kilkadziesiąt minut znajdziemy się nad samym brzegiem oceanu.

Po drodze sprawdzamy aplikację IHG i stan naszej rezerwacji. Nasz zarezerwowany, najtańszy pokój otrzymał upgrd do tego samego typu noclegu z dopiskiem „sea view”. Weryfikujemy jeszcze dostępność innych typów pokoi. Wynik tego działania skłania nas do zapytania o możliwość dalszego upgrd już w recepcji, przy zameldowaniu.

Po przyjeździe

Obiekt od pierwszej chwili wita nas w pozytywnym tonie. Po lekturze opinii w internecie obawialiśmy się trochę, że nawet mimo niskiego sezonu, limitowana liczba bezpłatnych hotelowych miejsc postojowych może się okazać zbyt mała i będziemy musieli szukać parkingu gdzieś dalej. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że „poza sezonem” znaczy poza sezonem – dostępne były nawet miejsca niemal przed samym wejściem do hotelu.

W dobrych nastrojach weszliśmy do lobby. W okolicach recepcji zgromadzono całe multum bagaży – właśnie kończyła się doba hotelowa, więc zapewne część gości postanowiła cieszyć się jeszcze ze słonecznej pogody, mimo zamkniętego już rachunku hotelowego.

Recepcjonistka zaprosiła nas wzrokiem do kontuaru recepcyjnego i rozpoczęła procedury przyjazdowe. My w międzyczasie rozglądaliśmy się po lobby, dostrzegając między innymi zdjęcie, które jak sądziliśmy, przedstawiało hotel w czasach, kiedy był jeszcze sporo mniejszy, a cała okolica była pusta. Po kilku minutach, w ciągu których Pracownica hotelu nakarmiła system komputerowy odpowiednimi danymi, opowiedziała nam nieco o hotelowych usługach, godzinach serwowania śniadań, basenie, restauracji, barze i kilku innych drobiazgach. Otrzymaliśmy również, jako posiadacze najwyższego statusu w programie lojalnościowym IHG, vouchery na drinki. W tym miejscu uznaliśmy, że to właściwy moment, aby zapytać o dostępność apartamentów i możliwość upgrd do jednego z nich. Tu nastąpiło kilka kolejnych momentów walki z komputerem, po których okazało się, że z upgrd nie będzie problemów. W mgnieniu oka otrzymujemy nowe klucze oraz instrukcje dojścia do naszego nowego pokoju.

Pokój – apartament executive z łóżkiem typu queen i widokiem na morze 208

Czasami, szczególnie w rozległych, rozbudowanych obiektach goście narzekają, że droga do ich pokoi na końcu korytarzy jest problemem. W czasie naszej wizyty w Holiday Inn Algarve – Armacao de Pera pokój na skraju budynku był jak wygrana w totolotka, o czym za chwilę.

Już na wstępie należy zaznaczyć, że hotel nie jest przykładem nowoczesnego designu. Mówiąc wprost, część zastosowanych tu rozwiązań trąci już myszką. Mimo wszystko, nasz apartament, jest funkcjonalny i wręcz idealny dla naszej wizyty, podczas której łączyć będziemy wypoczynek z pracą. Oprócz wygodnego biurka, jest też stolik kawowy z kanapą i fotelami, które wyśmienicie sprawdzą się jako miejsce pracy przez kilka dni.

Łazienka z toaletą, bidetem i wygodnym prysznicem jest czysta i funkcjonalna.

Sporym zaskoczeniem jest dla nas dodatkowe, dziwnie wyglądające łóżko, ustawione przy jednej ze ścian.

Tym, co zaskakuje nas jednak najbardziej, to fakt, że nasz pokój posiada nie jeden, a dwa balkony! Co prawda pierwszy balkon nie jest duży – mieszczą się na nim tylko stolik i dwa krzesła, ale jego niezaprzeczalną zaletą jest widok na ocean! Przy okazji możemy też mieć oko na hotelowy basen i przyległości. Drugi balkon – w stylu francuskim – otwiera nam niczym niezakłócony widok na linię brzegową oceanu. W połączeniu, mamy więc możliwość wybrania cieszących nasze oczy pięknych widoków w różnych konfiguracjach. Największą jednak zaletą lokalizacji hotelu na skarpie przy oceanie i balkonów z widokiem nań jest możliwość zasypiania przy naturalnych dźwiękach fal! Cieszyliśmy się podobnym doświadczeniem podczas wizyty w Radisson Blu Resort, Malta St. Julian’s i były to jedne z najlepszych „usypiaczy”, których było dane nam spróbować kiedykolwiek.

Rekreacja, wypoczynek

Hotel udostępnia możliwość bezpośredniego zejścia na znajdującą się u jego podnóży plażę. Do skorzystania z dedykowanego przejścia uprawnia hotelowa karta-klucz. Zejście jest uregulowane, z wygodnymi schodami, oraz oświetleniem. Bramka umożliwiająca powrót zamykana jest po godzinie dwudziestej. Nam niestety nie udało się z niej skorzystać po spacerze brzegiem oceanu mimo, że na zegarze nie wybiła nawet dziewiętnasta. Na szczęście publiczne wejście na plażę znajduje się bardzo niedaleko, a do hotelu z tego miejsca poprowadzi nas wygodny, nadmorski deptak.

Mimo bliskości oceanu, hotel zapewnia swoim gościom dodatkowo możliwość kąpieli w zewnętrznym podgrzewanym basenie o głębokości dochodzącej do trzech i pół metrów! Zgromadzono wokół niego sporo leżaków dla wszystkich, którzy preferują kąpiele słoneczne. W czasie naszej wizyty nie działał tutejszy pool bar, ale widać było przygotowanie całej infrastruktury do jego funkcjonowania w czasie, kiedy gości jest tu więcej.

Śniadanie

Pierwszy posiłek dnia serwowany jest w restauracji Pôr Do Sol, mieszczącej się nieco poniżej poziomu lobby. Oferowany wybór dań nie jest zbyt rozbudowany, znajdziemy tu jednak podstawowe elementy ciepłego śniadania – jajecznica, jajka sadzone, kiełbaski, bekon, fasolka w sosie pomidorowym, pieczone pomidory, jak również płatki śniadaniowe, wędliny, sery, owoce, warzywa, pieczywo, czy słodkie wypieki. Jeśli przyjedziemy tu z nastawieniem na świetną jakość dań i stosowanych składników, możemy się nieco rozczarować.

Bar Boa Vista

Hotelowy bar oferuje podstawowe rodzaje alkoholi i koktajli wraz z przekąskami. Cieszy się on sporą popularnością u gości. My, w ramach voucherów na napoje spróbowaliśmy kilku win, oraz rzecz jasna sangrii, która w miejscu narodzin tego trunku smakuje niemal zawsze wyjątkowo.

Podsumowanie

Wyjazd do Holiday Inn Algarve – Armacao de Pera był decyzją spontaniczną. W czasie kiedy byliśmy na miejscu, wiele okolicznych hoteli było tradycyjnie zamkniętych w czasie niskiego sezonu. Nie spodziewaliśmy się po obiekcie marki Holiday Inn wiele, ale patrząc w retrospektywie, całość naszego doświadczenia była dużo lepsza niż wynikałoby to z oceny poszczególnych jej elementów. Miała na to wpływ miła, uczynna i pomocna Obsługa, oraz niezaprzeczalnie lokalizacja, które w połączeniu dały nam w tamtej chwili dokładnie to, czego potrzebowaliśmy.

Kiedy z perspektywy czasu rozmawialiśmy o tym miejscu i jego ocenie, wszyscy zgodnie wyrazili opinię, że w przypadku odpowiedniej ceny, poza sezonem, chętnie wróciliby tam na kilka dni.

Dane kontaktowe

Holiday Inn Algarve – Armacao de Pera
Avenida Marginal Armacao de Pera, 8365-101 Algarve

Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!