Lot samolotem Airbus A220, znanym wcześniej pod nazwą Bombardier CSeries, znajdował się od dłuższego czasu na liście naszych lotniczych celów. Polowaliśmy na rejsy tym modelem samolotu i kiedy pojawiła się okazja przelotu na pokładzie najmłodszego wąskokadłubowego dziecka Airbusa mocno trzymaliśmy kciuki, aby do dnia wylotu nie pojawiły się żadne zmiany w rozkładzie.

Recenzja: Marriott Bonvoy – Warsaw Marriott Hotel, Warszawa
Warszawski flagowy obiekt sieciowego giganta powstawał długo, choć na początku jego przeznaczenie miało być zupełnie inne. Kiedy jednak w okolicach 1989 roku do projektu dołączył hotelowy potentat, prace ruszyły z kopyta i w samym centrum stolicy powstał, będący wtedy synonimem luksusu, pięćsetny obiekt Marriotta.
Nam z programem lojalnościowym Bonvoy i jego poprzednikiem nie było nigdy po drodze. Kiedy jednak dostaliśmy wiadomość o ofercie specjalnej Warsaw Marriott Hotel postanowiliśmy z niej skorzystać.

Pierwsze wrażenie: Cukrownia Żnin, Żnin
Cukrowni Żnin przyglądaliśmy się od dłuższego czasu. Idea przywrócenia dawnej fabryki produkującej cukier do życia w roli hotelu z całą otaczającą go infrastrukturą wydała nam się na tyle ciekawa i interesująca, że postanowiliśmy obserwować jak pomysł ten wdrażany będzie w życie. Kiedy Grupa Arche ogłosiła swoje oferty wakacyjne, od razu dokonaliśmy rezerwacji na przedłużony weekend.

Recenzja: Hilton Honors – DoubleTree by Hilton Wellington, Wellington
Rozglądając się za hotelem w stolicy Nowej Zelandii, tamtejszy DoubleTree od razu wydał nam się sympatyczny. Im dłużej szukaliśmy, tym trudniej przychodziło nam znalezienie oferty choćby w przybliżeniu tak atrakcyjnej, jak wizyta w DoubleTree by Hilton Wellington.

Recenzja: Salonik biznesowy – AEGEAN Business Lounge, Larnaca
Pierwszy raz w saloniku biznesowym linii AEGEAN na lotnisku w Larnace byliśmy parę lat temu. Krótko mówiąc, lounge nas nie zachwycił. Był mały, ciasny, a ciemne, skórzane, zużyte fotele powodowały, że panował w nim mroczny nastrój. Dodatkowo oferta cateringowa była najmniejsza spośród saloników AEGEAN’a, które odwiedzaliśmy wcześniej. Jakie było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy, że przeszedł on przemianę i wygląda zupełnie inaczej.

16 irytujących rzeczy w (polskich) hotelach
Rynek hotelowy z perspektywy Gościa obserwujemy od lat. Nie da się inaczej, spędzając trzecią część roku w jednym z nich. Przelaliśmy na ekran nasze spostrzeżenia, dotyczące branży, jak widzi ją Gość.

Szybka Recenzja: British Airways – Klasa Biznes (Club Europe) w Airbus A321 Londyn – Edynburg
Na krótkich rejsach kontynentalnych zazwyczaj wybieramy loty w klasie ekonomicznej. Wyjątkami są odcinki stanowiące element dalszej podróży w klasie biznes. Na ostatnim segmencie podróży z Penang do Edynburga mamy okazję sprawdzić jak prezentuje się serwis linii British Airways w klasie biznes, zwanej Club Europe.

Recenzja: British Airways – Klasa Biznes (Club World) w Boeing B787 Dreamliner Doha – Londyn
Lot na pokładzie największego brytyjskiego przewoźnika w klasie biznes odkładaliśmy na dalszy plan od dawna. Miała na to wpływ głównie opinia naszych znajomych oraz szersza, łatwa do znalezienia w internecie fama, jaką cieszy się produkt pokładowy w tej klasie podróży linii British Airways. Kiedy nadarzyła się jednak okazja, aby odbyć niezbyt długi odcinek podróży, na pokładzie szerokokadłubowego Boeing 787-9 Dreamliner w kabinie biznes, ośmieleni nieco tym, czego doświadczyliśmy w czasie lotów w kabinie ekonomicznej premium, zdecydowaliśmy się zaryzykować.

Recenzja: Radisson Rewards – Radisson Hotel & Suites, Gdańsk, Gdańsk
Przy okazji tej recenzji, upgrd.pl ma swój mały powód do świętowania. Dzisiejsza recenzja, to równo dwusetny artykuł na naszej stronie!
O naszej sympatii do Gdańska wie każdy, kto chociaż trochę nas zna. Bywamy tu regularnie, parę razy w roku i od wielu lat zatrzymujemy się w ulubionych hotelach sieciowych. W taki właśnie sposób, na łamy naszej strony trafia recenzja jedynego działającego dziś w Polsce hotelu marki Radisson.

Recenzja: Hilton Honors – Hampton by Hilton Warsaw Mokotów, Warszawa
Nasza styczność z wirusem rozpoczęła się dość wcześnie, bo już w styczniu, podczas długo wyczekiwanej podróży do Azji byliśmy świadkami i uczestnikami wprowadzania niektórych środków zaradczych i kontrolnych. W końcu nadeszła też chwila, w której choroba opanowała Europę, co wywołało falę obostrzeń narzucanych przez urzędy i rządy. Od 4 maja znów możemy odwiedzać hotele, choć z oczywistych względów, nasze pobyty nie będą wyglądać tak samo jak przed ogłoszeniem epidemii i obostrzeń. Aby przekonać się, jak w rzeczywistości wyglądać będzie od teraz wizyta w hotelu, postanowiliśmy wybrać się w czasie weekendu do jednego z nich.