Skip to main content

Pierwsze wrażenie: Radisson Rewards – Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury, Ostróda

Mazury, cud natury, mówi hasło reklamowe regionu. Mimo niezaprzeczalnych atutów, pięknych okolic, i wielkich jezior dających ogrom możliwości, ta część Polski od dawna nie mogła pochwalić się czymkolwiek w kwestii nowoczesnych hoteli sieciowych. Przez dłuższy czas nic nie wskazywało także, aby sytuacja w tej materii miała ulec zmianie.

Pewnym promykiem nadziei była zapowiedź powstania Hampton by Hilton Olsztyn. Jak to zwykle bywa, sprawa uruchomienia obiektu trochę się przeciągała. Hotel jest co prawda obiektem typowo miejskim, ale mimo to – obiekt sieciowy w regionie, to obiekt sieciowy.

Z dużym zaciekawieniem przyjęliśmy więc informacje pojawiające się przestrzeni medialnej o przejęciu jednego z budowanych od lat obiektów w Ostródzie i dokończenia inwestycji pod marką Radisson Blu. Niezaprzeczalnym atutem miejsca powstawania obiektu była jego doskonała lokalizacja, na brzegu jeziora Drwęckiego.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – widok z okna

Zapowiedzi inwestora były szumne. Otwarcie dokończonego hotelu wraz z przyległościami zapowiadano na rok 2020. Coś jednak nie wyszło i w zapowiedziach pojawił się rok 2021, potem 2022. Ostatecznie, na stronie projektu „stempel” z datą otwarcia zmieniono na taki z napisem – „otwarcie jeszcze w tym roku”, co zaoszczędziło pewnie parę groszy na grafiku, który nie musiał zmieniać po raz kolejny swojego dzieła, kiedy okazywało się, że deklarowane daty są jedynie sugestiami, lub nawet bardziej marzeniami właścicieli, a nie terminami wynikającymi z trzeźwej oceny faktów i możliwości dokończenia inwestycji.

Przed przyjazdem

W listopadzie zeszłego roku hotel pojawił się w systemie rezerwacyjnym Radisson Rewards. W pierwszej połowie grudnia dodany został kalendarz dostępności i ceny. Od tego też czasu zaczęły się kolejne licytacje obiektu samego z sobą, kiedy odbędzie się przyjęcie pierwszych gości. Ostateczną datą miał być jedenasty stycznia, szybko zaktualizowany na ostatni dzień miesiąca. Na krótko przed tym terminem zaczęły do nas spływać informacje, że szykuje się kolejne przesunięcie inauguracji. Wydawało się, że ta hotelarska opera mydlana nigdy się nie skończy. Aż tu nagle, w mediach gruchnęła nowina, że hotel, rzutem na taśmę, przyjął pierwszych gości na koniec stycznia. Nie byli to goście byle jacy – grupą wybrańców zostały osoby rezerwujące swoje pobyty przez jeden z portali pośredników. O sprawie pisaliśmy szerzej, na bieżąco, w naszych mediach społecznościowych

Do hotelu zamierzaliśmy pojechać przy okazji innej podróży, w kilka tygodni po jego otwarciu. Biorąc za dobrą monetę deklarację z nazwy, jak na hotel konferencyjny i wypoczynkowy (resort) przystało, zaplanowaliśmy podczas pobytu połączyć pracę z przyjemnością wykorzystania atrakcji oferowanych przez hotel – a było ich naprawdę sporo! O dziwo, nasze rezerwacje nie zostały anulowane. Za to zawczasu, zapewne ze względu na status w programie Radisson Rewards, otrzymaliśmy upgrd do apartamentu junior.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – budynek (główny) hotelu

Po przyjeździe

Do hotelu docieramy w porze rozpoczęcia doby hotelowej. Wjazdu na teren obiektu broni szlaban, ale brak przy nim cennika tego elementu pobytu na miejscu. Nie sposób znaleźć tej informacji również na oficjalnej stronie hotelu, w ramach Radisson Rewards.

Już na wstępie parking zaskoczył nas małą ilość aut. W sieci mignęła nam gdzieś informacja, że hotel wystartował z niebywale wysokim obłożeniem sięgającym 75%. Ilość pojazdów na hotelowym parkingu zdecydowanie na to nie wskazywała. Wnioski, które nam się nasunęły były dość smutne – albo informacja o frekwencji nie była prawdziwa, albo goście w ciągu dnia gremialnie uciekają z hotelu, co jest o tyle zaskakujące, że przy liczbie i różnorodności deklarowanych atrakcji, nie powinno mieć to raczej miejsca. Nie w takiej skali.

Do głównego wejścia głównego budynku hotelu, bez wyraźnej, odśnieżonej drogi z parkingu, udajemy się jak wszystkie obserwowane przez nas osoby – po nieodśnieżonym podjeździe, na którym mimo wyraźnego znaku zakazu postoju, aż gęsto jest od aut.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – budynek (główny) hotelu
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – recepcja

Lobby jest przestronne, ale zimne w wyrazie. Imitacja kominka w pobliżu restauracji Grus nie jest w stanie temu zaradzić – po prostu nie działa. Tak będzie zresztą przez większą część naszego kilkudniowego pobytu, ale nie uprzedzajmy faktów.

Zameldowanie przebiega w niecodzienny sposób. Rejestrująca nas Recepcjonistka od samego początku sprawia wrażenie poddenerwowanej. Ilość informacji, na temat reklamowanej jako niezwykle bogata oferty hotelu jest minimalna. O niemal każdy interesujący nas aspekt musimy dopytywać. Jedynie plan zajęć i wydarzeń w „Kid’s Club” doczekał się usystematyzowania w formie wydruku znajdującego się na recepcyjnym kontuarze.

Sam proces naszej obsługi przerywa też gość próbujący skorzystać z windy. Niestety, mimo wielu prób, nie udaje mu się to. Problem stanowi brak zrozumienia konieczności skorzystania z karty – klucza i „odbicia” jej przed wyborem docelowego piętra. Nie każdy gość musi mieć doświadczenie z tego typu rozwiązaniami, a niejasne komunikaty obsługi recepcji, oraz całkowity brak informacji na temat obsługi systemu w samej windzie powoduje jedynie wzrost frustracji gościa. Ostatecznie, obsługująca nas Recepcjonistka decyduje się przerwać obsługę procesu meldowania i pomóc gościowi w windzie.

Po przedłużającym się procesie rejestracyjnym, otrzymujemy karty-klucze i ruszamy na drugie piętro.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – lobby – „kominek”
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – lobby
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – lobby – kącik komputerowy (bez komputerów)

Pokój – apartament junior

Pierwszą rzeczą, którą zauważamy po dotarciu windy na docelowy poziom jest bardzo wysoka temperatura powietrza. Niby hotelarze muszą oszczędzać, bo media drogie, ale panel sterowania klimatyzacją na korytarzu wskazuje aż 26° Celsjusza.

Nasz apartament znajduje się na końcu długiego korytarza, w głównym budynku hotelu. Kolejną nietuzinkową rzeczą, która wita nas w drodze do pokoju, oprócz temperatury, jest kilka desek opartych o ścianę niemal vis-a-vis drzwi wejściowych do naszego miejsca pobytu na najlbiższe kilka dni. Przez wszystkie te dni materiały budowlane czy wykończeniowe pozostaną dokładnie w tym samym miejscu, w którym zastaliśmy je dnia pierwszego.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – korytarz (drugie piętro)

Sam pokój na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie – jest przestronny i jasny. Od strony jeziora posiada on co prawda tylko okno, które jednak da się w pełni otworzyć, co w nie jest częstą funkcją okien w nowych hotelach. W pokoju znajduje się również mały balkon, jest on jednak zorientowany na osiedle domków jednorodzinnych.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – widok z okna
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – balkon – widok

Po superlatywach, czas na realną ocenę użyteczności pokoju, w którym znaleźć się mogą zarówno uczestnicy konferencji jak i rodziny z dziećmi na „turnusie” wakacyjnym 🙂

Jak na apartament jest tu zdecydowanie za mało miejsca na bagaże – a w zasadzie nie ma go wcale. Nie ma żadnej podstawki pod walizki, czy innego bagażnika. W pokoju oprócz dwóch kubków nie było też żadnego innego szkła – nawet szklanki na wodę do mycia zębów. Przypomnijmy, że mówimy o hotelu pięciogwiazdkowym.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – szafa
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – szafa
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – ekspres do kawy, zestaw do przygotowania kawy i herbaty

Skoro już zeszliśmy na tematy higieniczne, warto przyjrzeć się nieco łazience. Co prawda jest to pomieszczenie o sporych rozmiarach, z wanną, osobnym prysznicem, umywalką i toaletą, jednak nie da się pominąć faktu, że zostało ono fatalnie zaprojektowane. Spora ilość bezużytecznego miejsca między wanną a ścianą z umywalką to wada, która rzuca się w oczy jako pierwsza. Prawdziwa niespodzianka czeka tych, którzy biorąc prysznic spróbują skorzystać z zainstalowanych tam pojemników na kosmetyki. Zostały one potwornie zaprojektowane w taki oto sposób, że mimo istnienia pompek do dozowania specyfików, nie da się ich po prostu odpowiednio nacisnąć, aby uzyskać oczekiwany efekt. Kiedy pierwszy raz spotkaliśmy się z podobnym problemem w Radisson Blu Gdańsk, założyliśmy, że to nowe dla marki rozwiązanie zostało po prostu źle zamontowane – zgłosiliśmy ten fakt obsłudze i jak zakładaliśmy na tym kończyła się ta historia. Niestety, w przypadku Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury sprawa wygląda podobnie dwa lata później, co pozwala nam przypuszczać, że jest to wynik fatalnego projektu lub wykonania tej nowości w ofercie Radisson Blu.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – łazienka

Omawiając sprawę łazienki nie da się pominąć sprawy przysłowiowego słonia w pokoju. Między łazienką a częścią pokoju z łóżkiem zainstalowano sporych rozmiarów okno. Od strony łazienki zachowaniu resztek intymności służyć mają dwie wyglądające tandetnie i tanio żaluzje. Dlaczego dwie? Nie wiemy, ale się domyślamy.

W łazience przeżyliśmy też sytuację, którą do tej pory udało nam się obejrzeć jedynie w komediach klasy B i jak zakładaliśmy, jedynie tam mogą one wystąpić. Otóż, w trakcie kąpieli, z nałożonym szamponem, w instalacji zabrakło wody. Nie dowierzając temu co się dzieje, sprawdziliśmy wszystkie dostępne w łazience krany. Tam też brak wody. Telefon do recepcji? Nikt nie odbiera. Udało się dopiero po kilku próbach, ale otrzymane informacje nie były zadowalające – niedługo ktoś się tym zajmie. Niedługo? Po około kwadransie wykonujemy kolejny telefon. Podobno już ktoś do nas idzie. Po niemal dziesięciu minutach pojawia się człowiek, a wraz z nim woda. Przy okazji Pan „złota rączka” daje nam przedstawienie – „No ale jak nie ma wody, jak jest?” – „Ale przed chwilą, zanim zaczął Pan grzebać w instalacji na korytarzu nie było.” – „Aha”. Poczuliśmy się jakbyśmy byli nie w pięciogwiazdkowym hotelu w Europie, ale którymś z hosteli w na innym kontynencie.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – łazienka
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – łazienka – prysznic – kosmetyki

Nie będziemy wymieniać dalszej litanii łazienkowych problemów, wynikających głównie z fatalnego designu. Wspomnimy tylko, że na podłodze zastaliśmy tu wielkie plamy nieznanego pochodzenia, podobnie jak odbicia rączek kilkuletniego dziecka na całej długości szyby łazienkowo-sypialnianej.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – łazienka – plama na podłodze

To nie koniec kłopotów z czystością w Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury. Próbując skorzystać z kawy odkryliśmy, że ekspres nie został wyczyszczony po poprzednich gościach – w środku znajdowały się zużyte kapsułki, a także resztka płynu w zbiorniku. Pokusiliśmy się nawet o zgłoszenie tego faktu na recepcji, ale przez kolejne dni nikt nie uznał za stosowne zająć się sprawą.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – ekspres do kawy ze zużytymi kapsułkami po poprzednich gościach
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – ekspres do kawy z resztkami wody po poprzednich gościach

Problemy odnośnie naszego apartamentu można by wymieniać bardzo długo – rozpoczynając na odklejającej się lub niedoklejonej tapecie, poprzez rachityczną szafkę, w której zamontowano telewizor, na której z braku lepszego rozwiązania położyliśmy swoje plecaki, co doprowadziło ją niemal do zawalenia.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – odklejająca się/niedoklejona tapeta

Dla osób planujących popracować nieco w Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury, jako hotelu konferencyjnym ważna uwaga. Póki co, to plac budowy, z wszystkimi tego konsekwencjami. Chcecie spokojnie porozmawiać w zaciszu własnych pokoi przez telefon, odbyć telekonferencję? Nic z tego. Odgłosy różnorodnych maszyn budowlanych będą Wam towarzyszyć przez cały dzień roboczy i ustaną dopiero wraz z zakończeniem godzin biurowych – takie w każdym razie jest nasze doświadczenie.

Warto też zaznaczyć, że małomówność Recepcjonistów na temat hotelowych usług i atrakcji nie jest zapewne przypadkowa. Być może jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest fakt, że w systemie informacyjnym na temat obiektu dostępnym przez TV odnaleźć możemy jedynie informacje o hotelu Radisson Blu w stolicy Rwandy – Kigali. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że z powodu konfuzji wywołanej tym faktem, nie są oni pewni czy informacje, które nabyli są aby na pewno adekwatne do miejsca w którym przyszło im pracować.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – przygotowany i zlokalizowany system telewizji hotelowej (Kigali to stolica Rwandy)
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – 214 apartament junior – przygotowany i zlokalizowany system telewizji hotelowej – fałszywa informacja o lounge w hotelu

Aqua Blu – park wodny

Jedną z najgłośniej reklamowanych atrakcji i zapewne ciągnikiem części wypoczynkowej (lub jak kto woli resortowej – choć słowo to zdecydowanie nie jest tu adekwatne) jest zespół basenów i innych udogodnień nazywany Aqua Blu, znajdujący się w osobnym budynku, do którego goście hotelowi mogą się dostać „suchą stopą” korzystając z przejścia na poziomie minus jeden.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – strefa saun – grota lodowa
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – strefa saun – sauna sucha

Coś ewidentnie nie zagrało w czasie zgrywania części „Conference” z częścią „Resort”. Jeśli jesteście gośćmi konferencyjnymi, szans na przepłynięcie kilku basenów przed rozpoczęciem dnia pracy nie ma. Aqua Blu przyjmować ma gości od godziny dziewiątej rano. To, jak się okazuje, jedynie sugestia, a nie wiążąca informacja. Kiedy pojawiamy się na recepcji parku wodnego o tej porze, wydaje się, że nasza chęć skorzystania z dostępnych tu atrakcji zadziwiła wszystkich. Brnąc w temat dowiadujemy się, że tego dnia konserwowane są jakieś elementy basenowe i nie jest on dostępny dla gości. I nie wiadomo kiedy będzie – wszystko w trybie oczywistych oczywistości, które jako goście powinniśmy doskonale znać. Ciekawe skąd?

Mimo wszystko, udaje nam się uprosić o choćby możliwość „zwiedzenia” pomieszczeń i zorientowania się co kiedyś, być może, hotel będzie oferował swoim klientom.

Pierwsze co wpada w oko to rzecz najważniejsza – urządzenie do pomiaru czasu przebywania w tej strefie. Szykują się więc opłaty czasowe, o których nie ma żadnej informacji na stronie hotelu. Dopiero później rozstawioną drabinę – wiadomo, konserwacja.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – prace ciągle trwają
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – urządzenia do kontroli czasu wizyty
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – strefa ciszy (zone of silnece) – drzwi prowadzące donikąd – poważne uszkodzenia ścian w nowootwartym hotelu

Dziwią nas trochę leżaki ustawione tak, aby korzystający z nich ludzie obserwowali osoby korzystające z jacuzzi. Cieszy tor pływacki z basenem o głębokości dochodzącej do metra i siedemdziesięciu centymetrów. Nieco konfuzji wzbudza strefa ciszy, która raz nazywana jest „Quite Zone”, aby na drzwiach nazwana była „Zone of Silence”. Zauważamy też z niepokojem, że część klatek schodowych w nowo otwartym hotelu uległa już na tym etapie penetracji wodnej, co objawia się widocznymi, wyraźnymi ich uszkodzeniami.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – jacuzzi
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – basen pływacki
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – strefa ciszy

Obiadokolacja

Podczas naszego pobytu nieczynna była restauracja à la carte „Stoke”. Dania oferowane w Lobby barze nie wydały nam się ciekawe. Dodatkowo, przy cenie porcji frytek – bez względu jak wymyślnie by ich nie nazywano – wynoszącej trzydzieści trzy złote, zaczęliśmy rozglądać się za innymi opcjami. Jedynym co w kwestii wyżywienia w godzinach popołudniowych oferuje hotel jest „obiadokolacja” w formie bufetu, serwowana w restauracji „Grus”. Cena od osoby – sto złotych. Członkowie programu lojalnościowego Radisson Rewards mogą liczyć na zgodny z listą przywilejów rabat.

Pozytywy w ramach obiadokolacji? „Do kotleta” w czasie naszego pobytu przygrywał dwuosobowy zespół. Dodatkowo, kelner z lobby baru przechadzał się po restauracji „Grus” w czasie serwisu i oferował napoje z baru, które dostarczał do stolika. Za plus należałoby też chyba uznać przygotowywane przez kucharza danie na zamówienie. W czasie naszej wizyty była to carbonara. Niestety, na tym plusy chyba się kończą. Carbonara, którą dostaliśmy była niezjadliwa – okrutnie rozgotowany makaron, sos bez smaku – jednym słowem wiele hałasu o nic.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – muzyka na żywo
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – piwo, wino (dodatkowo płatne)
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – hot station – spaghetti carbonara

Nie byliśmy też zadowoleni z oferty bufetu. Pierwszy powód – wielu dań w nim po prostu nie było. Były bemary, były opisy, nie było jedzenia. Nie jest to wynik wymiany pojemników – braki trwały dłuższy czas. Nie jest to również wina zbyt późnej pory, kiedy odwiedziliśmy restauracje „Grus” – byliśmy tam kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu serwisu.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – resztki kapuśniaku
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – kotlety mielone
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – faszerowana pierś z kurczaka
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – pusty bemar
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – buraczki na ciepło, resztka pierogów

Osobną sprawą jest jakość oferowanych dań. Nie spodziewaliśmy się po popołudniowej ofercie gastronomicznej Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury wiele, ale jakość poszczególnych pozycji przypominała nam raczej kiepskiej jakości bar mleczny niż pięciogwiazdkowy hotel dużej sieci.

Z oferty obiadokolacji skorzystaliśmy raz, co uznać należy za „o jedną wizytę zbyt dużo”.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – placki ziemniaczane
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – sery
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – resztki surówek/sałatek
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – obiadokolacja – bufet – warzywa

Śniadanie

Pierwszy posiłek dnia serwowany jest, w restauracji „Grus”, choć nie zdziwi nas, jeśli ktokolwiek nazwie to miejsce jadalnią czy stołówką. W końcu w tym samym miejscu serwowana jest bufetowa obiadokolacja. Poza tymi serwisami nie są tu podawane inne posiłki.

Zacznijmy jednak od początku. Mimo deklarowanego czasu rozpoczęcia śniadania o godzinie siódmej, nie zawsze udało nam się o tej porze wejść do restauracji. Bywały poranki, podczas których goście musieli prosić obsługę recepcji o pomoc w dostaniu się do zamkniętego „Grusu” na wiele minut po czasie oficjalnego rozpoczęcia serwisu.

Sala restauracji jest duża, urządzona dość eklektycznie, z udogodnieniami dla młodszych dzieci.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – sala
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – sala
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – sala (część dla najmłodszych)
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – sala – stolik „specjalny”

Bufet jest spory, co nie oznacza niestety, że bogaty. Biorąc pod uwagę pięciogwiazdkową kategoryzację hotelu oraz jego wypoczynkowo – konferencyjny charakter, trudno o zachwyt w sprawie oferty. Jeszcze mniejszy wzbudza jakość podawanych dań.

Zacznijmy jednak od podstaw – czystości. Zwróciliśmy uwagę na brudne szklanki przy stanowisku z napojami. Swoim spostrzeżeniem podzieliliśmy się z osobą za kontuarem. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że tu jest taka woda i to naturalne.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet

W innej sytuacji, innej osobie zgłosiliśmy uwagę na temat naleśników z serem, które podane zostały w formie tak wysuszonej, że nie dało się ich po prostu jeść. Odpowiedź? W bemarze zaraz zrobi się para, to potem będą już dobre…

Przestrzegamy również osoby liczące na świeżo wyciskany sok pomarańczowy – fakt, że sok wlano do karafki nie znaczy jeszcze, że jest on świeżo wyciskany.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet – naleśniki z serem, pankejki
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet – wędliny, sery
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet – napoje

Nasz zawód i rozczarowanie śniadaniem w Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury był tym większy, że przyjechaliśmy tu wprost z innego hotelu tej samej marki, chwalącego się co prawda jedną kategoryzacyjną gwiazdką mniej, za to z jakością i śniadań o zdecydowanie kilka poziomów wyższą.

Nowe światło na sprawę kiepskiego jedzenia zarówno podczas obiadokolacji jak i śniadań rzucił jeszcze jeden fakt. Mieliśmy już do czynienia ze słabą stroną tego rodzaju oferty w hotelu będącym własnością tego samego podmiotu. Może to być poszlaka prowadząca do stwierdzenia, że kiepski katering nie jest tu wynikiem przypadku, ale częścią planu biznesowego inwestora.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet – dodatki
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet – warzywa
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – restauracja Grus – śniadanie – bufet – „alternatywa dla alergików”

Rekreacja i wypoczynek

Moglibyśmy pisać długie paragrafy, obchodząc temat i siląc się na użycie nieprecyzyjnych opisów, ale smutna prawda jest taka, że Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury oszukał swoich gości. Mamił ich szeroką gamą udogodnień.

Hotel nie tylko nie poinformował o niedostępności tej czy innej części swojej reklamowanej bazy usługowej z wyprzedzeniem. Mamy nieodparte wrażenie, że system informacyjny z Kigali oraz duża oszczędność w słowach obsługi hotelu w tej materii mogą nie być zupełnie przypadkowe. Z drugiej strony, brak informacji o ograniczeniu zakresu usług dla nieświadomych klientów to żadna nowość w polskim świecie patohotelarstwa.

Niedziałająca restauracja à la carte, niedziałające SPA, zamknięty butik, niedziałający Black Swan Club – wymieniać można by długo.

Nie sposób również nie wspomnieć o oszukiwaniu klientów w warstwie wizualnej. Graficzna prezentacja wnętrz na oficjalnej stronie hotelu nijak się ma do tego, co zastajemy na miejscu. Wbrew pozorom nie są to banalne, niewiele wnoszące zmiany. W przypadku wielu z nich całkowicie odmienny jest charakter tego co na stronie, a tego, co zastajemy w rzeczywistości.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – strefa sportowa – prace ciągle w toku
Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – Aqua Blu – zjeżdżalnia

Obsługa

Pracownicy, z którymi mieliśmy kontakt w większości starali się robić dobrą minę do złej gry. Spotkaliśmy też osoby, które zachowywały się obcesowo, ale to raczej margines, niż główny nurt. Większość osób nie miała jednak sposobu, aby pomóc zgłaszającym się do nich z problemami gości. Nie brakowało też klientów, którzy wprost wyrażali swoje niezadowolenie z niezgodności oferty z rzeczywistością. I w takich przypadkach szeregowym pracownikom nie pozostawało nic więcej jak przeprosić. Niestety, inwestor decydując o otwarciu hotel w takim stanie świadomie posłał tych ludzi w przysłowiową „paszczę lwa”, co skutkować będzie zapewne takimi a nie innymi wskaźnikami rezygnacji z pracy w obiekcie.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – recepcja

Przed wyjazdem

Od pierwszych kłopotów, które zgłosiliśmy w recepcji i stwierdzenia Recepcjonistki, że nie może ona w tej sprawie nic zrobić, prosiliśmy o kontakt z kimś władnym zadresować przedstawiane problemy. Z każdym kolenym dniem i rosnącą dyssatysfakcją z usług oferowanych przez hotel – zarówno ich wachlarza, w stosunku do zapowiedzi, jak i jakości, ponawialiśmy swoją prośbę. Niestety, mimo jasno formułowanych oczekiwań w tej kwestii, przez cały pobyt nie skontaktował się z nami nikt.

Spotkanie udało nam się odbyć w czasie wymeldowania – rozmowa była miła, ale odbyła się o kilka dni za późno. Jedynym czynnikiem, który może usprawiedliwiać unikanie kontaktu jest fakt, że wnioski z niej płynące nie były w żadnej mierze budujące. Co prawda w ramach rekompensaty anulowano nam część opłat, ale było to minimum tego, co oczekiwaliśmy. Zmarnowanego czasu nikt nam już niestety nie zwróci.

Proponowano nam również dodatkowe punkty w programie Radisson Rewards – niestety, od czasu zmian w programie osoby z nim związane powinny mieć świadomość, że są one w zasadzie bezwartościowe.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – lobby bar

Podsumowanie

Niestety, polskie hotelarstwo to coraz częściej patohotelarstwo. Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury to trzeci z kolei, krajowy obiekt, który dołączył ostatnio do Radisson Rewards, fundujący swoim gościom fatalną jakość usługi. Jak widać, nawet znana marka nie jest w Polsce gwarantem choćby poprawnej jakości. Jeśliby na podstawie tych przypadków budować szerszy obraz rodzimego rynku hotelarskiego, to będzie on bardzo przykry, z równie nieciekawymi perspektywami.

Jakże mogłoby jednak być inaczej, kiedy w przestrzeni publicznej pojawiają się wpisy podobne do tych stworzonych przez „hotelarski wannabe autorytet”, słynący głównie z autopromocji, rozpływający się nad faktem, że w hotelu podano mu do stolika zupę, będącą częścią oferty bufetowej, gdy tej zabrakło w bufecie, za który zapłacił (bo zapłacił, prawda? Na pewno nie była to ustawka lub element kryptoreklamy, którą zaczyna się interesować UOKiK?).

Patologia branży przybierająca postać normalizacji obniżania i tak niskich już standardów obsługi i usług w polskich hotelach to chleb powszedni tego światka. Wychwalanie zachowań, które w normalnym świecie powinny być podstawą i normą, a nie wyjątkiem to kolejny przystanek na równi pochyłej polskiej normy w kwestii usług gościnności.

W innym świetle jest nam dane również zobaczyć kwestię na którą głośno narzekają hotelarze – braku kadr. Może, gdyby w sposób patologiczny nie czyniono częścią obowiązków tych ludzi świecenie oczami za niedoróbki hotelu, oszustwa w sprawie oferty, okłamywania gości co do oferowanych usług, praca ta cieszyłaby się złą sławą tylko ze względu na niskie zarobki. Być może potencjalni pracownicy działów Front Desk nie lubią być wykorzystywani jako mięso armatnie, rzucane na żer słusznie niezadowolonym klientom, którym przychodzi spać w brudnych pokojach, z brakami wody podczas kąpieli? Być może nie widzą się w roli osobowych zapchajdziur skąpstwa i „oszczędności” swoich przełożonych bądź inwestorów.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury to obiekt, który nie powinien być otwarty dla gości jeszcze przez długi czas, niezbędny do dokończenia inwestycji. Wszyscy potencjalni goście powinni też być świadomi niskiej jakości gastronomii w obiekcie.

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury – reklama informująca o otwarciu hotelu wiosną 2022 uwieczniona w drodze na miejsce w lutym 2023

Dane kontaktowe

Radisson Blu Resort & Conference Center, Ostróda Mazury
Turystyczna 15, 14-100 Ostróda, Polska

Galeria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!