Skip to main content

Podsumowanie Travelonowego roku 2023

Mówi się, że z wiekiem czas upływa szybciej, a przynajmniej taka jest ludzka percepcja. I coś w tym musi być, bo mijający rok minął nam w mgnieniu oka.

Skoro tak się już stało, oznacza to, że czas na nasze tradycyjne, coroczne podsumowanie tego, co przytrafiło nam się w ciągu mijających dwunasty miesięcy w kwestiach hotelowych, podróżniczych i przygodowych. Los sprawił, że w tym okresie mieliśmy okazję doświadczyć kilku „pierwszych razów” – niestety, nie zawsze pozytywnych.

W nowy rok weszliśmy z jednym z nich, mającym korzenie w pobycie hotelowym w końcówce poprzedniego roku. Przedstawiciel jednego z hoteli w nieoczekiwanej rozmowie telefonicznej nakrzyczał na nas w związku z wystawieniem obiektowi, w którym pracuje, niskiej oceny, korespondującej z nie najlepszym doświadczeniem przed, podczas i po pobycie. Jak miało się okazać w nadchodzących miesiącach, taki sposób traktowania klientów i sposób komunikacji z nimi ma w krajowym hotelarstwie świetlaną przyszłość.

Pozostawiając tematykę krajową nieco z boku – udało nam się kolejny raz polecieć do Panamy – znów w klasie biznes na pokładzie Turkish Airlines. Odrobina witaminy D własnej produkcji w czasie kalendarzowej zimy zawsze skłania do uśmiechu. Mieliśmy też okazję zawitać w Barcelonie i tamtejszym, świetnym Radisson Blu 1882 Hotel, Barcelona Sagrada Familia.

Wracając do kraju – coś się zmieniło w Krakowie. Może to nasz wybór obiektów noclegowych w tym mieście, może podejście hotelarzy do krajowych gości? Nie wiemy dokładnie, ale w ostatnich latach wielokrotnie przekonaliśmy się, że DoubleTree by Hilton Kraków Hotel & Convention Center to hotel ze świetnym podejściem do gości. Pozostając w grodzie Kraka – odwiedziliśmy też krótko po otwarciu The Crown Krakow – Handwritten Collection, gdzie również potraktowano nas bardzo dobrze. Zwieńczeniem wizyt w dawnej stolicy Polaków był też pobyt w Hotel Saski Krakow, Curio Collection by Hilton. Tu, o dziwo, najlepsze wrażenie zrobił na nas sposób obsługi reklamacji. Pan Aleksander w kwestii podejścia do gości prezentuje klasę światową, a w niej ścisłą czołówkę.

Udało nam się znaleźć czas, aby odwiedzić również polskie morze. Radisson Resort Kołobrzeg nadal trzyma poziom – zarówno w obsłudze gości, jak i wyżywienia, co bardzo nas cieszy.

W samej końcówce roku mieliśmy okazję zagościć jeszcze w najlepszym polskim hotelu sieci IHG – Crowne Plaza Warsaw – The HUB. Na przestrzeni kilku lat poziom obsługi gości pozostaje tu bardzo wysoki, a serwowane z rana śniadania oceniamy jako jedne z najlepszych w stolicy.

Warto również choć wspomnieć o kwestiach lotniczych. Nie da się tego zrobić bez wzmianki o najnowszym krajowym lotnisku komercyjnym z (topniejącą) siatką połączeń regularnych narodowego przewoźnika – PLL LOT. Chodzi oczywiście o RDO, czyli port lotniczy Warszawa-Radom. Polecieliśmy z niego do Rzymu oraz Paryża. Jakość usług na lotnisku opisaliśmy w obu recenzjach.

Udało nam się również skorzystać z okazyjnych lotów z Warszawy (i Krakowa) w klasie biznes Turkish Airlines na Malediwy, choć wiele razy powtarzaliśmy sobie, że kierunki takie jak bajeczne wyspy na Oceanie Indyjskim są nisko na naszej liście priorytetów. Mimo to, jako traveloni ze starzem wiemy doskonale, że dealom jak te się nie odmawia.

Lotniczo, wydarzyło się również coś, co trudno zrozumieć nawet naszym znajomym, z którymi łączy nas wspólna pasja do podróży, a szczególnie latania. Przez niemal tydzień przesiadaliśmy się z samolotu do samolotu, aby jak najdłużej przebywać w chmurach na pokładzie klasy biznes Saudia Airlines.

Przy okazji wróciliśmy do wyremontowanego Waldorf Astoria Cairo – świetnego hotelu, a także odwiedzić InterContinental Durrat Al Riyadh Resort & Spa, gdzie zostaliśmy rozpieszczeni i w końcu w hotelu Intercontinental poczuliśmy się jak goście, a nie intruzi (to nawiązanie do naszych przygód z Intercontinental Warsaw).

Mimo pozytywnych doświadczeń, szczególnie w krajowej sferze hotelarskiej, odnotowujemy nasilenie trendu dramatycznego spadku jakości oferowanych usług z równoczesnym kosmicznym wręcz wzrostem cen.

Tym bardziej docenić należy wymienione wcześniej obiekty, oraz te, o których nie wspominamy, bo przyzwyczailiśmy się do ich wyśmienitych usług przez długie lata, jak choćby Radisson Blu Gdańsk – miejsce, w którym czujemy się niemal jak w domu. Biorąc pod uwagę, że na przestrzeni poprzednich kilku lat z listy naszych „pewniaków” wyleciało sporo hoteli, które gościły na niej przez wiele sezonów, tym bardziej należy docenić ten wyczyn.

Czujemy się też zmuszeni, aby wspomnieć o nabierającym na sile trendzie wśród blogerów hotelowych oraz samozwańczych guru i autorytetów w tym obszarze. Coraz częściej uznają oni za normalne i etyczne marnowanie naszego (i Waszego) czasu na lektury produkowanych przez nich reklam udających niezależne, szczere i prawdziwe relacje z ustawkowych pobytów w różnych miejscach. Na szczególne słowa „uznania” zasługuje tu przodująca w tym procederze sieć – Accor – i jej wspaniały, „przestrzegający” nie tylko zaleceń UOKiK, ale również podstawowych zasad etyki zespół działu PR i marketingu.

Kończąc – co prawda jesteśmy tylko randomami z internetu, ale jeśli macie ochotę to czytać, to mamy do Was tradycyjną, noworoczną prośbę: dbajcie o siebie i swoich bliskich, pomagajcie – w ramach swoich możliwości – tym, którzy tego najbardziej potrzebują, a przede wszystkim bądźcie dla siebie nawzajem wyrozumiali i dobrzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub nas na Facebooku!